5 maja 2010

Rozwiane wątpliwości...

     Ach... Dawno nic nie pisałem ale jakoś tak już ostatnio u mnie krucho z czasem. W "długi" weekend miałem okazję wybrać się w Bieszczady, dokładniej w okolice Soliny i wreszcie miałem okazję naprawdę poużywać nowego sprzętu :) I powiem szczerze, że kiedy przestałem aparat testować a zacząłem robić zdjęcia to wszelkie wątpliwości na szczęście się rozwiały :) Obiektyw ostrzy tam gdzie chcę i robi to rewelacyjnie! Pozostaje wyłącznie kwestia nie przeostrzania gdy odległość od obiektów jest mała ale z tego co się dowiedziałem to "ten typ tak ma" a do tego w praktyce jest to niezauważalne a przynajmniej praktycznie w ogóle nie odczuwalne (zbyt rzadko daje o sobie znać i łatwo sobie z tym  szybko poradzić przeostrzając na coś bardziej odległego :)) Także mogę teraz z czystym sumieniem i uspokojonymi nerwami powiedzieć, że jestem z nowego sprzętu strasznie zadowolony :)
     Przy okazji wyjazdu postanowiłem się trochę przygotować i tak w mojej torbie znalazły się 3 filtry. Pierwszy to filtr UV firmy Samyang - dość szybko udało mi się przez przypadek (i do tej pory nie wiem jak) porysować :( osłonkę przed wyświetlaczem - dbam o sprzęt i rysa ta wywołała decyzję, że obiektyw trzeba również zabezpieczyć. Wybór padł na firmę Samyang z kilku powodów: bardzo przystępnej ceny, materiałów użytych w produkcji (takiego samego szkła używa firma B+W) oraz pozytywnych komentarzy, które przeczytałem na temat UV tej firmy. Drugi to filtr polaryzacyjny - tu wybór był szybki, kasy za wiele nie było więc padło na marumi DHG CPL w moim odczuciu bardzo fajny filtr ale jak się już zdążyłem przekonać niezbyt fajny w czyszczeniu :( Po przykręceniu polarka do obiektywu bardzo szybko zacząłem zadawać sobie pytanie "Jak mogłem tak późno go kupić, dlaczego tak późno to zrobiłem?" ;) MZ to najlepiej wydana przeze mnie kasa w ostatnim czasie :) Ostatni to filtr połówkowy - tu wybór padł na system Cokina - zakupiłem oryginalny holder oraz adapter Cokin P i oczywiście  filtr - wybrałem szare pół firmy Hitech model ND0.9 soft - nacieszyłem się nim parę chwil i nic powiedzieć póki co nie mogę bo trafiła mi się felerna sztuka z niezaczernioną kreską przez całą długość filtra, także póki co czekam na nowy po wymianie...

3 komentarze:

  1. Czekam na zdjecia z tandemu Tamron+Marumi.. mam ten filtr, ale na innym obiektywie.. Tam, czyli na Sigmie 70-200/2.8 daje on taki cieply zafarb,na Tamrona 17-50 mam Kenko.. tu jest bajka.. piekne soczyste kolory i pelna nautralnosc.. Stad jestem ciekaw jak bedzie dziala Tamron+Marumi.. Az z ciekawosci bede czesto zagladal.. Co do testowania.. Fakt, najlepszym testowaniem jest zaczac robic zdjecia :) Ciesze sie, ze to tak fajnie sie skonczylo, bo to rewelacyjny obiektyw.. Uwazaj na nakretke-pierscien wokol przedniej soczewki.. lubi sie rozkrecac.. moj Tamron juz z tego powodu byl w serwisie...Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Hitech to dobry wybor. Ja uzywam polowek Hard i Soft od 03. do 0.9
    Pozdrowienia i udanych zdjec !

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki! Zdjęcia niedługo się pojawią a co do nakrętki to mam nakręconą ową UVkę więc myślę, że problemów z nim nie będzie... Ale czas pokaże ;)

    OdpowiedzUsuń