wróciłem po urlopie... ech za krótki był... :( Czas wrócić też do renowacji bloga. Ale ciężko w zasadzie pisać o powrocie doniej, ponieważ z braku wiedzy i umiejętności oraz faktu, iż nie mogę znaleźć żadnego poradnika jak poradzić sobie z wyglądem posta to zmiany chyba czas zakończyć... Cóż plan był bardziej ambitny ale niestety zwyciężyła wspomniana wcześniej niewiedza oraz brak umiejętności... Uważam jednak, że wygląd bloga trochę zyskał nawet po tych drobnych zmianach. Zobaczymy, może uda się jeszcze coś w biegu wykombinować ale jutro ściągam banerki przebudowy.
16 września 2012
To chyba koniec...
Witam
wróciłem po urlopie... ech za krótki był... :( Czas wrócić też do renowacji bloga. Ale ciężko w zasadzie pisać o powrocie doniej, ponieważ z braku wiedzy i umiejętności oraz faktu, iż nie mogę znaleźć żadnego poradnika jak poradzić sobie z wyglądem posta to zmiany chyba czas zakończyć... Cóż plan był bardziej ambitny ale niestety zwyciężyła wspomniana wcześniej niewiedza oraz brak umiejętności... Uważam jednak, że wygląd bloga trochę zyskał nawet po tych drobnych zmianach. Zobaczymy, może uda się jeszcze coś w biegu wykombinować ale jutro ściągam banerki przebudowy.
wróciłem po urlopie... ech za krótki był... :( Czas wrócić też do renowacji bloga. Ale ciężko w zasadzie pisać o powrocie doniej, ponieważ z braku wiedzy i umiejętności oraz faktu, iż nie mogę znaleźć żadnego poradnika jak poradzić sobie z wyglądem posta to zmiany chyba czas zakończyć... Cóż plan był bardziej ambitny ale niestety zwyciężyła wspomniana wcześniej niewiedza oraz brak umiejętności... Uważam jednak, że wygląd bloga trochę zyskał nawet po tych drobnych zmianach. Zobaczymy, może uda się jeszcze coś w biegu wykombinować ale jutro ściągam banerki przebudowy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jest super! Teraz tylko czekam na nowe wpisy foto :]
OdpowiedzUsuń