Oj jakoś nie mam weny by zasiąść i zacząć wywoływać zdjęcia z Bieszczad... :( Na razie tylko kilka poszło na warsztat... Widoczków dziś nie pokaże, wstawię jednak zdjęcia jaszczurki - było ich miejscami pełno a w jednym musiałem sporo uważać by jakaś nie poznała "bieżnika" podeszwy mojego buta ;)
Dodam jeszcze, że wszystkie zamieszczone zdjęcia z ostatniej wycieczki robione były tym samym zestawem:
Nikon D90 + Tamron 17-50 f2.8 VC + marumi DHG CPL - obiektywu innego niestety obecnie nie posiadam a gdy przykręciłem filtr zdejmować go już nie chciałem ;)
pozdrawiam
Znakomite foto.
OdpowiedzUsuńFajna zwinka:)
OdpowiedzUsuńTeż zachwycam się urokami filtru polaryzacyjnego, a w planach mam właśnie zakup szarego. Pozdrawiam Hemera z nikonem D90