Po zakupie lampy zauważyłem, że wygoda użytkowania D90 z podpiętym sporym "klockiem" jakim jest Sb-900 spadła i to dość znacznie... "trzeba kupić gripa" pomyślałem - jak pomyślałem, tak też zrobiłem. Na początku miałem dylemat - brać oryginał czy zamiennik firmy Alpha? Częste opinie o zdarzających się sztukach, które rozładowują akumulatory jak i fakt, iż trafiła mi się okazja na zakup oryginału w dobrej cenie pomogły rozwiać wątpliwości. Tak też moje body wzbogacone zostało o oryginalny MB-D80 i powiem jedno - jak przykręciłem, tak przyspawam i nigdy już nie zdejmę :) Ergonomia i wygoda użytkowania wzrosła niesamowicie a wyważenie aparatu z podpiętą lampą to teraz bajka :)
Chciałbym też o coś spytać - czy wolicie jak moje zdjęcia są w białych ramkach czy lepiej jest tak jak w przypadku jaszczurki, gdzie ramki nie ma w ogóle? A może czasem z a czasem bez?